Przychodzi taki moment, że trzeba podjąć trudną decyzję o selekcji utworów na album. Wybór ten jest o tyle trudny, że każdy z nich jest w jakiś sposób szczególny oraz niesie jakieś wspomnienia osobiste. Zawsze będzie więc wyborem subiektywnym.

Częściowo zgodnie z nazwą projektu („Przejrzyste dźwięki”), album ma stanowić zestawienie pewnego wycinka twórczości w miarę charakterystycznego, a zarazem spójnego i klarownego w całości. Zestaw utworów będzie dobrany tak, aby kontrastować utwory szybsze z wolniejszymi (w szczególności dominacja rytmu vs. dominacja melodii) oraz tak, aby przeplatać tonacje bardziej durowe z bardziej mollowymi w celu mieszania nastrojów. Jest to właściwie w miarę naturalne i wielu artystów tak postępuje… W praktyce jednak nic nie jest zupełnie jednoznaczne.