Dzisiejszy film z primaaprilisowego koncertu jest zapisem kolejnego nietypowego występu. Pierwszy raz bowiem publicznie występowałem z zamkniętymi oczami.

Czasem lubię zamknąć oczy i skupić się jedynie na słuchaniu. Dzięki temu można wychwycić więcej niuansów brzmieniowych, budować dłuższe plany dźwiękowe i trochę wytężyć mózg do pracy innego typu.

Jak wyjaśniam również w filmiku, czasem dobrze jest umieć również działać „po omacku” w innych sytuacjach…