A więc stało się. Zgodnie z wcześniejszymi planami we wrześniu wracamy na rowerowe ścieżki Europy z kolejną dawką muzyki. III etap projekut Pianomatyk Bike Tour rozpoczyna się w miejscu gdzie zakończył się etap II, tj. w Łódzkie House. Dzięki uprzejmości tej instytucji udało się przez okres wakacyjny przechować tam rowery, które czekały do kolejnego etapu w stanie pełnej gotowości (dosłownie – nie trzeba było nawet podpompować kół). Dziękuję jeszcze raz za wsparcie.

Odbiór rowerów był również okazją do spotkania się z Basią Drążkowską (Green Pianist), która jak przypomnę była gospodarzem koncertu finałowego drugiego etapu podczas którego zagrała także 2 moje kompozycje. Basia jako Green Pianist także jeździ na rowerze i gra koncerty fortepianowe (choć już bez przyczepki). Opowiedziała nam także o swoim ostatnim projekcie rowerowej trasy poszukiwawczej śladów pewnego mało znanego czeskiego kompozytora, który czerpał inspirację do swoich utworów z… grzybów.

Jeśli chodzi o trasę III-go etapu to rozważałem 2 warianty trasy. Krótszy zakładał przebieg prawie w linii prostej przez miejscowości takie jak belgijskie Mons oraz francuskie Saint-Quentin i Compiègne. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na wariant nieco dłuższy, ale za to umożlwiający przejazd przez teren zapewniający kilka dodatkowych atrakcji. Z Brukseli trasa ta wiedzie przez belgijską Gandawę oraz francuskie Lille, Arras, Amiens oraz Chantilly. Paryża ukaże się 6-tego dnia jazdy…