Miło mi zaprezentować nową miniaturkę pod animację!

Tym razem przygotowałem znowu wersje czysto-pianistyczną do studenckiej animacji Souvenirs de Roumanie (fr. Wspomnienia z Rumunii). Moja kompozycja jest jednocześnie aplikacją do kanadyjskiego konkursu Concours international de composition de musique de film de Montréal.

Jako, że film jest zbiorem raczej statycznych scen pełnych nostalgii pomyślałem, że ciekawie byłoby wyjść od stałego rytmu ćwierćnutowego zsynchronizowanego z zegarem w pierwszej scenie, wzbogaconego delikatną, stopniowo rozwijającą się melodią.

Animacja posłużył tu jako tło i inspiracja, ale muszę przyznać, że sam utwór polubiłem grać niezależnie od obrazu. Być może kiedyś gdy powrócą mityczne „koncerty z publicznością’ będzie okazja ją zaprezentować na żywo…