Uwolnić napięcie
- środa 26 października 2011
- Zostaw komentarz
W każdym utworze drzemie napięcie, które trzeba odpowiednio wydobyć.
Małe zmiany napięcia są ściśle związane z frazowaniem, czyli sposobem prowadzenia drobnych linii melodycznych. Frazy wchodzą w skład większych części i za ich pomocą steruje się generalnym planem utworu.
W dużym uproszczeniu – każde łupnięcie powinno być dobrze przygotowane…
A tak bardziej poważnie, to jeśli utwór ma być ciekawy, to muszą się pojawiać jakieś momenty kulminacyjne w odpowiednim otoczeniu. I teraz ciekawe ćwiczenie, które ostatnio przeprowadzam: próbowanie różnych wariantów sterowania napięciem. W końcu nie musi być jedyna słuszna interpretacja, a granie czegoś co na pierwszy rzut oka wydaje się nielogiczne może dostarczyć sporo rozrywki, szczególnie jak się w kółko ćwiczy ten sam repertuar na płytę.
PS. Jakby się zastanowić, to poniższy obiekt również stanowi bardzo praktyczne przezroczyste opakowanie.



ie dużą wagę należy przywiązać do kontroli emocji.
Ku uciesze oczu od teraz blog będzie wzbogacany o nową, bogatszą warstwę wizualną nawiązującą do nazwy projektu „Przejrzyste dźwięki”. Na dobry początek trochę autorskich obrazów…