Archiwa kategorii ‘Multimedia’

Niebawem płyta Art of Illusion z moim udziałem

Miło mi poinformować, 23 listopada na koncercie w bydgoskim klubie Kuźnia odbędzie się premiera płyty ’Round Square of The Triangle’ z moim udziałem. Zespół g

Na płycie zagrałem na „żywym” fortepianie (zarejestrowanym w studio polskiego radia PiK w Bydgoszczy) oraz na brzmieniach syntetycznych. W szczególności jestem zadowolony z całkiem pokaźnych aranżacji orkiestrowych rozpisanych na potrzeby płyty.ra mocniejszy rock progresywny, z dużą ilością popisów wirtuozerskich, skomplikowanymi podziałami rytmicznymi oraz dość skomplikowanymi formami – co przejawia się tym żę większość naszych utworów jest dość długa i zmienna w czasie,

Jeśli chodzi o fortepian to na płycie jest go całkiem sporo – zarówno jako podkład jak i popisy solowe, także zachęcam!

Album w wersji fizycznej można zamówić np. w serwisie Rock Serwis.

Album w wersji cyfrowej dostępny jest m.in. w serwisach iTunes, Google Play, Muzodajnia, Empik.

Album można odsłuchać w serwisach streamingowych, np. Spotify, Deezer, Wimp.

Więcej informacji na stronie zespołu.


Spotkanie Filmowe

Kolejny utwór, którym się chciałem podzielić to ’Spotkanie filmowe’. Jest to improwizacja w stylu swobodnym, oparta na prostym temacie filmowym, który pojawia się w całej kompozycji. Inspiracją do powstania dzieła był filmem studencki mojego znajomego pt. ’Spotkanie’, do którego podgrywałem sobie dla zabawy dźwięki fortepianu (tak jak to się kiedyś robiło do filmów niemych). Mimo nazwy utwór nigdy nie posłużył jako ścieżka dźwiekowa ani do tego ani do innego filmu.

Jeśli chodzi o nagranie w studio, to jak to często z tego typu utworami bywa, pierwsze podejście było najciekawsze. Próbowałem jeszcze nagrywać kilka alternatywnych wersji, ale były one mniej ciekawe, a że nie warto nic na siłę poprawiać, to sesja do tej pozycji z płyty zakończyła się wyjątkowo szybko.

https://soundcloud.com/pianomatyk/spotkanie-filmowe

Paryski Poranek

Niniejszym przyszła pora na utwór, który powstał podczas mojego pobytu w Paryżu. Prawdę mówiąc nie pamiętam dlaczego akurat utwór ’Paryski poranek’ odnosi się do poranka… Raczej na pewno nie powstał o tej porze dnia, bo gdyby tak było, byłby pewnie mniej optymistyczny. Obstawiałbym raczej popołudnie po solidnym obiedzie. Tak czy inaczej jest na pewno pozytywnym zapisem okresu mojego życia spędzonego nad Sekwaną.

Jak widać na załączonym obrazku, poranek po parysku można spędzać w różnych lokalizacjach przy wykorzystaniu dostępnych środków zastępczych…

Z takich ciekawostek wspomnę, że pierwotnie był pomysł, aby był to utwór rozpoczynający album, ale po nagraniu wszystkich kompozycji okazało się, że jednak to ’Adventum’ się do tego nadaje zdecydowanie lepiej. Z drugiej strony, dość energiczny charakter ’Paryskiego poranka’ sprawia, że utwór dobrze pasuje po dość stonowanej ’Retrospekcji’.

Z tym utworem miałem kilka nietypowych problemów. Pomysł na początek utworu, który gram przemiennie w metrum na 7 i 8, pierwotnie okazał się bardziej kłopotliwy niż mi się zdawało. Nie mniej trochę ćwiczeń umożliwiło ogarnięcie tematu i dało radość z ogarnięcia kolejnej umiejętności. Z drugiej strony miałem sporo problemów, aby ustalić optymalne tempo utworu, bo były fragmenty które brzmiały lepiej w wersji wolniejszej i takie w wersji szybszej. W wersji finalnej mamy taki lekki kompromis, chociaż obecnie wydaje mi się, że jednak lepiej by się tego słuchało gdyby było nieco szybciej.

Tak czy inaczej miłego słuchania!

https://soundcloud.com/pianomatyk/paryski-poranek

Muzyczne wspomnienie z Łazienek

Z okazji drugiej rocznicy premiery płyty udało się zmobilizować do zmontowania krótkiego teledysku do jednego z utworów wykonanych na koncercie. Jakość dźwięku niestety niska – dźwięk nie był rejestrowany profesjonalnie, a to co słychać pochodzi z kamery. Tak czy inaczej można sobie popatrzeć jak to wyglądało:

https://www.youtube.com/watch?v=o0nwKHxOwWg

Dodatkowo przypominam linka do wersji studyjnej, jakby ktoś chciał sobie od razu porównać:

https://soundcloud.com/pianomatyk/jesienny-pyl

 

Nagrania archiwalne z 2007r.

W czeluściach komputera udało się gdzieś odnaleźć trochę starszych, roboczo rejestrowanych nagrań pochodzących z 2007r. kiedy to technika audiowizulna była na nieco niższym poziomie niż dzisiaj.

Postanowiłem wówczas wystąpić na 'Świątecznym koncercie talentów’ i musiałem przejść krótki casting, żeby pokazać że potrafię grać…

Skończyło się tak, że jak usiadłem przy klawiszu, to miałem dobry dzień i zagrałem kilka utworów więcej…

Jakość nagrań jest bardzo niska, ale jakby kogoś interesowało to można sobie zobaczyć mniej formalne występy:

https://www.youtube.com/watch?v=q_NAOmfc578&list=PLAQy0nmSnJ9Eb2aSCpPImegb3fjs8-i5d&index=2

Poza płytą – „Na wylocie”

Oprócz utworów umieszczonych na albumie nagrałem w studio kilka utworów dodatkowych, które z różnych powodów na płytę się nie dostały. Nie mniej część z tych melodii nadaje się jak najbardziej do wysłuchania.

Jednym z takich przykładów jest utwór ’Na wylocie’. Kompozycję tą pierwotnie grałem w wersji dość „motorycznej”, ale w tej wersji w studio nie wypadała najlepiej i w końcu postanowiłem ją pominąć. Jednakże w ramach odprężenia pod koniec sesji, zagrałem ją sobie w wersji improwizowanej i nazwijmy to „bardziej kontemplacyjnej”. Wyszło mam nadzieję całkiem miło dla uszu.

 

https://soundcloud.com/pianomatyk/na-wylocie

W powietrzu wiosna a w uszach Jesienny pył

Nie mając odpowiedniej propozycji muzycznej na zaistniałą porę roku chciałbym w ramach przeprosin zaoferować wysłuchanie utworu pt. ’Jesienny pył’.

Jest to z pewnością jedna z tych kompozycji w moim repertuarze, która odstaje od reszty – jedna z tych gdzie zamiast ciągu szesnastek jest bardziej skomplikowany schemat rytmiczny. No może za wyjątkiem końca gdzie utwór lekko nabiera mocy… Zresztą zapraszam do wysłuchania:

https://soundcloud.com/pianomatyk/jesienny-pyl

Weźcie Drugi Oddech

Propozycja Pianomatyk Trio spotkała się z całkiem sporym zainteresowaniem, w związku z czym będziemy jeszcze w tym składzie występowali i prezentowali swoje wyczyny. Tymczasem zostało jeszcze do opublikowania trochę spokojniejszych utworów solowych z 'Przejrzystych dźwięków’.

Kolejnym utworem, który można posłuchać już dzisiaj jest ’Drugi Oddech’, będący wbrew nazwie przedostatnią kompozycją na albumie…

Całkiem niespodziewanie utwór ten okazał się być jednym z najuciążliwszych do dobrego wykonania w studio. Wersja ostateczna nie jest idealna, ale mimo to uważam, że utwór zasłużył by znaleźć się na płycie.

 

https://soundcloud.com/pianomatyk/drugi-oddech

Pianomatyk Trio – Bo cienie ma…

Przedstawiam kolejną wyprawę Pianomatyka w nowe rejony muzyczne. Tym razem chciałbym zaproponować kilka miłych nut wykonanych wraz z dwoma serdecznymi przyjaciółmi z sekcji rytmicznej (Andrzej Solarski – gitara basowa, Kamil Kluczyński – perkusja). Mam wrażenie, że udało się stworzyć utwór z jednej strony spontaniczny, a z drugiej łagodny, oparty na prostym nawet nieco refleksyjnym motywie z jakże jednak motorycznym finałem.

Teledysk będzie udostępniony  11/02/2014 ok godz. 17 i pojawi się między innymi w poniższej playliście youtubowej:

http://www.youtube.com/watch?v=CETDV19MfLs&list=PLAQy0nmSnJ9FrVgJZRipXiLaB1meHowsQ

Islandia – w klimacie zimnej wyspy gorących źródeł…

Miło mi zaprezentować kolejną kompozycję z płyty zatytułowaną Islandia!

Tym razem jest to utwór dla mnie o tyle szczególny, że jest najstarszą kompozycją z albumu (ok. 2005r.?) i zarazem jedną z pierwszych gdzie zmieniłem swój styl na dużo łagodniejszy i bardziej nastrojowy niż wcześniejsze zabawy wirtuozeryjne. Prawdę mówiąc zachęcony pozytywnymi reakcjami na tego typu brzmienie zacząłem kombinować kolejne utwory w podobnym stylu i być może dlatego właśnie powstała płyta Przejrzyste dźwięki w takim a nie innym charakterze…

Tak czy inaczej – miłego słuchania 🙂

 

 https://soundcloud.com/pianomatyk/islandia

Powrót do góry