Miksowanie materiału
- niedziela 20 listopada 2011
- Zostaw komentarz
Dzisiaj zakończyły się ostatecznie nagrania utworów na płytę. Udało się zarejestrować nieco więcej materiału niż trzeba i jutro podczas miksowania będzie okazja wybrać ostatecznie utwory najlepiej nadające się na płytę.
Jeśli chodzi o brzmienie to bez żadnych dodatkowych efektów dźwięk jest bardzo dobry, więc można zdradzić, że płyta będzie nie tylko zbiorem sympatycznych kompozycji, ale również zabrzmi na najwyższym poziomie.
Minął drugi dzień nagrań płyty, więc czas na pierwsze podsumowanie.
Idzie nieźle. Najlepiej wychodzą utwory z listy rezerwowej, które miały formę jeszcze płynną. Cóż – świeżość robi swoje. Poza tym fortepian w studiu ma taką głębię dynamiki, że miło się na nim improwizuje tematy spokojne, a pogłos, szczególnie na wyższym rejestrze, jest niesamowity.
Dodatkowo udało się w zadowalającej postaci zarejestrować kilka trudniejszych pozycji z repertuaru. Kilka drobnych niedociągnięć jest, ale się słucha bardzo miło. Nie wszystkie solówki wyszły też tak spektakularnie jak podczas ćwiczenia, ale wersje studyjne są naprawdę przyzwoite. Prawdę mówiąc zresztą termin „solówka” na płycie solowej jest dość mało fortunny.
Przed snem jeszcze jest chwila rozprężenia na słuchaniu płyt zabranych ze sobą dla porównania brzmienia, chociaż może trochę ciszy też by się przydało…
Miło mi ogłosić, że sesję nagraniową projektu „Przejrzyste dźwięki” można uznać za otwartą.
Wczoraj wieczorem udało się dotrzeć do studia RecPublica w Lubrzy oraz zaaklimatyzować. Cały kompleks studyjny, łącznie z pomieszczeniami sypialnymi, został zaadaptowany w dużym zabytkowym młynie. Studio wyposażone jest w wysokiej klasy fortepian, który brzmi bardzo przejrzyście . Sala nagrań jest wyjątkowo duża, jak na pomieszczenie studyjne i cała aparatura do nagrań jest na najwyższym światowym poziomie. Krótko mówiąc, płyta zabrzmi naprawdę bardzo dobrze.
Dzisiaj przed południem odbyło się ustawianie mikrofonów i pierwsze, udane próby nagrań.
Niebawem postaram się zamieścić fotografie z wnętrza studia.
Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyszli na koncert do Jazzowni za naprawdę spore wsparcie i dużo konstruktywnych opinii. Koncert mimo drobnych niedociągnięć wykonawczych pokazał, że materiał dobrze rokuje. Do usłyszenia przy kolejnej okazji!
Podczas koncertu udało się zarejestrować fajny materiał filmowy. Niestety nieco gorzej poszło z dźwiękiem. Niemniej mam nadzieję, że uda się zmontować z tych nagrań coś sensownego co będzie można opublikować.
Miło mi poinformować, że już niebawem odbędzie się autorski recital z utworami z projektu „Przejrzyste dźwięki”. Koncert odbędzie się w Jazzowni, przy warszawskiej starówce we wtorek 08.11.2011 o godz. 20.00.
Szczegóły znajdują się w zakładce Koncerty.
Wieczór ten jest dla mnie wydarzeniem bardzo istotnym, gdyż będzie ostatnim sprawdzianem przed wejściem do studia nagraniowego. Będzie to zatem swego rodzaju otwarta próba generalna. Poza tym będzie okazja usłyszeć kilka premierowych kompozycji.
Zapraszam serdecznie!
Miło mi poinformować, że dziś w nocy nastąpiła udana migracja bloga ze strony wordpress.com na własną domenę.
Wbrew pozorom wymagało to trochę ręcznej dłubaniny, bo WordPress nie robi tego z automatu.
Własna domeny poza tym, że ma zgrabniejszy adres, umożliwia większą elastyczność sterowania zawartością , dlatego w najbliższym czasie nastąpi seria ulepszeń w wyglądzie strony.
Podziękowania dla Krisa.
Jednym z elementów muzyki, który powinien być pod stałą kontrolą jest puls.
O ile w utworach z przygotowywanego albumu metrum (czyli liczba ćwierćnut czy ósemek w takcie) bywa dość zmienne, to już samo tempo tych wartości raczej nie ulega modyfikacji. Powód jest prozaiczny. Gwałtowna zmiana pulsu jest natychmiast zauważalna i odbierana jako początek nowej części. W utworach o charakterze ewolucyjnym nie do końca to się sprawdza.