Mimo (miejmy nadzieję kończącej się już) pandemii niedawno odbył się jubileuszowy, 100-tny koncert w Otwartej Pracowni Jazdów – drewnianym domku fińskim w centrum Warszawy.

Na wystawie fotografii z tej okazji załapało się zdjęcie z mojego koncertu numer 23, który odbył się w listopadzie 2017 r. Ciekawe czy ktoś to jeszcze pamięta…?

Z uwagi na warunki akustyczne związane z drewnianą konstrukcją obiektu, a także cudownie ciepłą atmosferę z słuchaczami siedzącymi dookoła klimatycznej izby, obiekt gościł w swoich skromnych progach szereg koncertów, które wspominam jako wydarzenia z najwyższej półki. A jeśli dodać do tego jam session, które odbywały się po nich, to lista muzycznych wspomnień staje się jeszcze bardziej wyjątkowa!

Mam nadzieję, że lista występów będzie się jeszcze długo rozwiała i już niebawem obchodzona będzie dwusetna rocznica!